dzien jak co dzien... ostatnio
Komentarze: 2
kolejny dzien minal ... jakze podobny do poprzednich, jakich wiele ostatnio... otacza mnie pustka, ogarnia mnie znudzenie, sennosc
...hmmm, w sumie nie powinno, gdyz pogoda sie poprawila, dopiero co weekend sie skonczyl, ...
a jednak,
musze cos z tym zrobic bo zaczynam przypominac manekina, moje oczy bladza w odchlani, moje cialo zastyga w bezruchu, po prostu wegetuje ... a mysli uciekaja
jakos tak to juz jest, ze gdy tak sie dzieje to jeszcze ktos z boku przywali ... mowi sie nie kopie sie lezacego ... a jednak, wlasnie wtedy gdy lezy najlepiej sie go kopie, najlatwiej go trafic, a co , niech lezy, po co sie bedzie podnosil...
ale nie pozwole, podniose sie, ze zdwojona energia, silami i najwazniejsze nastawieniem, bo to ono tutaj odgrywa wazna role, zobaczymy co to bedzie, co przyniesie kolejny dzien... to juz za kilka godzin
Dodaj komentarz